Znaki zapytania wokół komisji węglowej w Niemczech
Obecnie w miksie energetycznym Niemiec z wynikiem 36,6 procent dominuje węgiel – z czego 22,5 procent stanowią źródła opalane węglem brunatnym, a 14,1 procent kamiennym. Źrodła odnawialne – wiatr, fotowoltaika i hydroenergetyka – stanowią w sumie 33,3 procent. Gaz stanowi 13,2 procent miksu energetycznego, tuż za nim plasuje się energetyka jądrowa z wynikiem 11,7 procent. Ropa naftowa to niecały procent niemieckiego miksu. Patrząc na te dane należy jednak zachować pewną rezerwę, ponieważ w najbliższych latach miks zmieni się radykalnie. Wiemy, że udział atomu w roku 2022 zmniejszy się do zera, ponieważ był to polityczny postulat, który pomógł Angeli Merkel wygrać wybory.
W związku z budową kontrowersyjnego gazociągu Nord Stream 2 mamy mocne powody, żeby przewidywać, że udział gazu wzrośnie, szczególnie że w przewodniej myśli Energiewende źródło to ma stanowić wsparcie dla rozwoju źródeł odnawialnych. Wzrost znaczenia „zielonej” energii jest przewidywany w ramach polityki klimatycznej, wokół której za Odrą, nie licząc radykałów, panuje polityczny konsensus. Dużym znakiem zapytania jest ostateczna data zamknięcia odkrywek węgla brunatnego i elektrowni węglowych, a co za tym idzie – cen energii w Niemczech.
..."
__________________________________________________________________
Więcej na stronie: https://biznesalert.pl/komisja-weglowa-postanowienia-afd/?fbclid=IwAR1WL3KQrhe0L31S_GJoW0YHS4oTUQ5DmCZbbaDvvPgqfhWg-2M7luuBtj0