"Pokaż czym palisz w piecu ?"
Zdaniem strażników kontrole są nieskuteczne, bo to kolejny przepis, do którego egzekwowania brakuje im narzędzi.
- Teoretycznie możemy ukarać osobę łamiącą przepisy mandatem do 500 zł. Grzywna w sądzie może wynieść zaś do 5 tys. zł, ale trzeba mieć podstawy do wypisania mandatu i wniesienia sprawy do sądu – podkreśla Andrzej Nowak z straży w Rudzie Śląskiej. - Byłoby łatwiej, gdyby mieszkaniec proszący o interwencję złożył oficjalne zgłoszenie, wtedy można by się było oprzeć na relacji świadka. Bez tego nie mamy często do czego się „przyczepić” – dodaje.
Kontrole z urzędnikami i analizy popiołu
Przykład Krakowa pokazuje jednak, że i niekompletne przepisy da się wrdażać, jeśli jest determinacja i pieniądze.
W stolicy Małopolski strażnicy miejscy wraz z pracownikami Wydziału Kształtowania Środowiska UM, z upoważnienia prezydenta Krakowa, kolejną zimę kontrolują prywatne posesje pod kątem spalania odpadów w piecach grzewczych.
- Kontrole prowadzone są zgodnie z artykułem 379 ustawy Prawo ochrony środowiska. W myśl tego artykułu kontrolujący są uprawnieni do wstępu na teren nieruchomości, na której prowadzona jest działalność gospodarcza, przez całą dobę oraz od 6.00 – 22.00 na pozostały teren. Część kontroli odbywa się wspólnie i z urzedowymi inspektorami, cześć przeprowadzają sami funkcjonariusze SM – informuje Jan Machowski p.o. kierownika biura prasowego Wydział Informacji, Turystyki i Promocji Miasta krakowskiego magistratu.
W ubiegłym sezonie grzewczym w Krakowie przeprowadzono 450 takich kontroli. W ich wyniku ujawniono 83 przypadki spalania odpadów. Strażnicy nałożyli 49 mandatów karnych na łączną kwotę 7 350 zł i pouczyli 32 osoby.
..."
___________________________________________________________________________________
Zapraszamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie:
http://www.portalsamorzadowy.pl/ochrona-srodowiska/pokaz-czym-palisz-w-piecu,12491_1.html