Raport NIK: hałdy pogórniczych odpadów nadal nierozwiązanym problemem
Najwyższa Izba Kontroli (NIK) doliczyła się w Polsce ponad 150 takich miejsc.
W ocenie Izby, ani nadzór nad sposobem gospodarowania tymi odpadami ani działania zabezpieczające środowisko przed ich negatywnym oddziaływaniem nie były dotąd wystarczająco skuteczne, zaś deklarowany przez część kopalń odzysk odpadów powydobywczych miał charakter pozorny. Efektem jest m.in. zanieczyszczenie części wód podziemnych i powierzchniowych, zapylenie i powtarzające się dzikie pożary.
W swoim raporcie NIK(1) zwraca uwagę, że nieskuteczny nadzór nad składowiskami może zachęcać nierzetelnych przedsiębiorców do lokowania w nich wszelkiego typu odpadów, w tym niebezpiecznych.
2,2 proc. odpadów pogórniczych jest wykorzystywane inaczej niż składowanie
Tylko 2,2 proc. odpadów pogórniczych wykorzystywane jest do celów innych niż wieczyste składowanie, np. w gospodarce do produkcji kruszyw dla budownictwa. Nieco większa część zużywana jest do rekultywacji terenów pogórniczych bądź do wypełniania nieczynnych kopalnianych chodników, ale to wszystko wciąż kropla w morzu potrzeb. Na powierzchni nadal pozostają bowiem już nawet nie miliony, a dziesiątki milionów ton odpadów. Gromadzone w postaci hałd szpecą i niszczą; i każdego roku dochodzą kolejne miliony ton - skomentował we wtorek prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski.
..."
________________________________________________________________